Prof. Walecka: „To ból, jakby przykładać do skóry gorące żelazko. Może trwać miesiącami”

W Klinice Dermatologii Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA są leczeni m.in. pacjenci, którzy mają ciężki przebieg półpaśca. Na zachorowanie jest narażony każdy, kto przeszedł ospę wietrzną. Szacuje się, że 99 proc. osób powyżej 40. roku życia chorowało na ospę wietrzną.

– Po przechorowaniu ospy wietrznej wirus przechodzi w fazę latentną, wytwarza się odporność komórkową, jednak u osób, które mają obniżoną odporność może dojść do reaktywacji choroby. Półpaśca ciężko przechodzą pacjenci starsi, po 65. roku życia, ale także młodsze osoby, które mają osłabioną odporność. Wiele zależy od lokalizacji półpaśca: bardzo ciężką chorobą jest np. półpasiec oczny, który może prowadzić nawet do utraty wzroku. Z kolei półpasiec uszny może prowadzić do utraty słuchu, zaburzeń równowagi

– mówi prof. Irena Walecka.

Objawy i powikłania półpaśca

Osoby, które zachorowały na półpasiec, powinny jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Pierwsze objawy to ból, pieczenie, zmiany rumieniowe, często piekące. Może wystąpić gorączka, złe samopoczucie, łzawienie. Potem pojawia się wysypka: zwykle obejmująca jedną część ciała.

- W przypadku zachorowania na półpasiec trzeba jak najszybciej zgłosić się do lekarza. W przypadku np. półpaśca ocznego, usznego lub wtedy, gdy pacjent ma ciężką chorobę upośledzającą odporność konieczne może być leczenie w szpitalu. Wczesne rozpoczęcie leczenia powoduje, że wirus szybko przestaje się namnażać

– zaznacza prof. Irena Walecka.

Nawet jednak szybkie wdrożenie leczenia nie daje gwarancji, że nie dojdzie do powikłań. Najczęściej występującym ciężkim powikłaniem półpaśca jest neuralgia popółpaścowa, czyli ból, który utrzymuje się powyżej 90 dni od pierwszych objawów półpaśca. – Jest to tak dotkliwy ból, że w USA jest to szósta przyczyna samobójstw u osób starszych. Pacjenci określają go jako palenie, przykładanie żelazka, kłucie; mówią, że przeszkadza im nawet założenie koszuli czy przykrycie kołdrą. Z innych poważnych powikłań zdarzają się np. zapalenie opon mózgowych, zapalenie mózgu, zawały, udary – zaznacza prof. Walecka.

Szczepienie chroni przed chorobą

Jedynym sposobem ochrony przed półpaścem jest szczepienie. – Rekomendujemy je zarówno osobom, które nie chorowały na półpaśca jak również tym, które go przechorowały. Zaszczepić przeciw półpaścowi powinny wszystkie osoby, które mają różnego rodzaju choroby współistniejące, zwłaszcza nowotwory, szczególnie hematologiczne, choroby przewlekłe, jak np. łuszczyca, łuszczycowe zapalenie stawów, reumatoidalne zapalenie stawów, nieswoiste zapalenia jelit, jak również osoby, które przyjmują leki immunosupresyjne. To są osoby, które mają obniżoną odporność, a obniżenie odporności powoduje, że mamy reaktywację półpaśca – zaznacza prof. Irena Walecka.

W grupie ryzyka są też wszystkie osoby powyżej 50 roku życia, u których odporność spada w sposób naturalny. – Apelujemy o to, żeby osoby, które są w grupie ryzyka, zaszczepiły się – dodaje prof. Walecka.